12 kolejka: Porażka na inaugurację!

Niestety nie udała się inauguracja rundy wiosennej naszej drużynie. W pierwszym meczu ulegliśmy 4-1 na wyjezdzie aktualnemu liderowi – LKS Wola Dalsza.
Poniżej najciekawsze sytuacje pierwszej połowy meczu:
12’ – karny dla gospodarzy (karny z kategorii tych z kapelusza, ponieważ jak można zobaczyć na nagraniu video, nasz obrońca czysto wybija piłkę, a stojący obok sędzia reaguje na krzyk zawodnika upadającego), na szczęście bramkarz ŁKS-u w dobrym stylu obronił karnego wykonywanego przez P.Stachyrę
27’ – bramka na 1-0 dla gospodarzy. Wrzutka z rzutu wolnego i P.Lenar zdobywa bramkę.
31’-35’ – bramkarz ŁKS-u broni dwa strzały w światło bramki
41’ – zawodnik Woli uderza w poprzeczkę
Podsumowując pierwsza połowę to była to typowa kopanina ze wskazaniem na gospodarzy, którzy to stworzyli te wyżej wymienione sytuacje. ŁKS w pierwszej połowie oddał 2 niecelne strzały i nie stworzył żadnego zagrożenia pod bramką Woli. Piłka w tej części meczu to połowę czasu była wybijana na auty na małym boisku lidera.
Druga połowa:
61’ – bramka na 2-0, dośrodkowanie z rzutu rożnego i nasz bramkarz wbija piłkę do własnej bramki.
68’ – bramka na 3-0, kolejne dośrodkowanie z rzutu rożnego i G.Miś, zamykając na długim słupku strzela z bliska.
77’ – bramka na 3-1, D.Barszczowski ogrywa obrońcę gospodarzy i zdobywa bramkę.
87’ – czerwona kartka dla D.Barszczowskiego za uderzenie przeciwnika.
90+1’ – M.Petryk ustala wynik po błędzie obrony i naszego bramkarza.
W drugiej połowie dalej groźniejsi byli zawodnicy Woli, ale oddając 2 strzały w światło bramki w tej połowie, niestety strzelili nam 3 bramki. Pozostałe strzały Wolan w tej połówce omijały bramkę K.Buka. Jeśli chodzi o naszą grę, a raczej jej brak w tym meczu (może poza ostatnim kwadransem), oddaliśmy tylko 2 strzały w światło bramki, dodatkowo tracąc 3 głupie bramki ze stałych fragmentów i jedną po własnych błędach. Wola zdecydowanie przewyższała nas nie tylko warunkami fizycznymi, ale i ambicją w tym meczu. Pracy sędziego nie będziemy komentować, jeśli ktoś się coś zna to można obejrzeć wkrótce sobie cały mecz.
Komentarze